Chciałabym podzielić się z Wami modlitwą, którą znalazłam przeglądając książki
w...supermarkecie:) Jak widać, Pana Boga można znaleźć wszędzie:) Rzadko
prosimy Boga o pogodę ducha. Wydaje się, że jest tyle innych ważnych spraw. Ja
tą modlitwę odebrałam jako wskazówkę jak żyć. Przeczytałam
ją i poczułam spokój. Pomyślałam sobie: "Tak, Panie Boże, tak właśnie chcę
żyć. Potrzebna mi jest właśnie ta pogoda ducha". Zrobiłam zdjęcie tej modlitwy, żeby Wam ją pokazać, może na Was podziała podobnie:)
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, ale o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu...
środa, 23 sierpnia 2017
piątek, 11 sierpnia 2017
Nareszcie
Chciałabym się z Wami
podzielić informacją, że dostaliśmy synka. Jeden telefon, a tyle przyniósł zmian
w naszym życiu. Bardzo dobrych zmian. Nasza droga do macierzyństwa dobiegła
końca, a teraz przyszedł czas na kolejną podróż już we trójkę. Nie wiemy co
przyniesie nam przyszłość, ale staramy się z mężem jak najwięcej czerpać z dnia
dzisiejszego. Cieszyć każdym synusiowym uśmiechem, kąpielą czy spacerkiem. Mam
poczucie, że wszystko jest na swoim miejscu.
Dziękuje Ci synku, że jesteś.
Dziękuję Ci mamo biologiczna, że zdecydowałaś się Go urodzić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)