środa, 18 maja 2016

Sens

Dziś zakończyła się seria operacji wszczepienia stymulatorów osobom w śpiączce. Nie znam dokładnie szczegółów, ale wiem, że organizacją ich zajmowała się Klinika Budzik Ewy Błaszczyk, a jedną z tych operowanych osób była jej córka. Zabieg jest wielką szansą dla osób będących w śpiączce, aby odzyskały świadomość. Jest bardzo innowacyjny, do tej pory był przeprowadzony tylko w Japonii.

Nie znam dobrze historii życia Pani Ewy. Wiem, że spotkała ją wielka tragedia. Jakiś czas temu oglądałam z Nią wywiad, gdzie między innymi mówiła jak trudno jej być szczęśliwą, że marzy tylko o tym, żeby Ola – jej córka, wybudziła się ze śpiączki.

Najlepiej, żeby jej tragedia nigdy się nie wydarzyła. Pani Ewa żyłaby sobie teraz szczęśliwa, miała dwie zdrowe córki i prowadziła ciekawe życie aktorki. Tak byłoby najlepiej, wiem o tym. Patrząc jednak na to, co się dzieje, myślę sobie, jak dużo z tego złego powstało dobrego i pięknego. Niesamowicie dużo.

Nie mogę porównywać swojej historii do historii Pani Ewy, ale też bym chciała zamienić nasze trudne doświadczenia w coś tak pięknego i dobrego.

Dobrej nocy Wam życzę. I pięknych marzeń:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz