wtorek, 28 lutego 2017

Jest już blisko...?

Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty

Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty... (M. Grechuta)

2 komentarze:

  1. Po każdej zimie przychodzi wiosna. Tylko nie zawsze jest łatwo w to uwierzyć-zwłaszcza gdy zima się przedłuża... Dziękuje Kochana za piękne świadectwo wiary i nadziei i za prorocze słowa... :)
    A.

    OdpowiedzUsuń
  2. A wiosna lubi przyjść "niespodzianie"... W naszej obecnej sytuacji życiowej to Grechuta rzeczywiście proroczy:)

    Sylwia

    OdpowiedzUsuń