Wierny bowiem przyjaciel potężną obroną,
kto go znalazł, skarb znalazł.
Za wiernego przyjaciela nie ma odpłaty
ani równej wagi za wielką jego wartość.
Wierny przyjaciel jest lekarstwem życia.
[Syr 6,14-16]
Czuję
się ostatnio niesamowicie zaopiekowana. Tak, przez Boga też (po
okresie dość trudnej codzienności, gdy w końcu na modlitwie
szczerze wyznałam swoją marność i poprosiłam o miłosierdzie i
wsparcie, nie dowierzam, jak wiele łask otrzymuję – drobnych,
codziennych, a dla mnie niezwykle wartościowych i ogromnie mi
potrzebnych), ale także przez Was.
Basia
dzwoni, mówiąc: "wciąż mam Cię w myślach, wszystko dobrze
u Ciebie?" albo: "trafiłam na coś takiego i poczułam, że
powinnam Ci to powiedzieć".
Beata
pisze piękne świadectwo w odpowiedzi na mój post nt. rozważań preadopcyjnych i wspomina, że myśli o nas na modlitwie, i że poczuła
przynaglenie do podzielenia się ze mną swoją historią. (Jeszcze
nawet nie odpisałam, tak niesamowite wrażenie to na mnie zrobiło)
Iwonka,
dzieli się swoimi radościami i smutkami, podsyła zachętę do
udziału w rekolekcjach – to dzięki niej tak dobrze się czułam
na ubiegłorocznych rekolekcjach z o. J. Manjackalem, i dzięki niej
w październiku pójdziemy na rekolekcje już oboje.
Bo
dostałam sms, który spotęgował to uczucie: "Chcę tylko
przypomnieć, że 25 sierpnia o 17:30 odbędzie się indywidualna
Msza św. w Skępem o dar Waszego dzieciątka. Niech Matka Boża
Brzemienna Wam błogosławi!!!". Nie dość, że otrzymałam w
prezencie Mszę (!) to jeszcze Justynka myśli o tym, żeby nam o
niej przypomnieć (!)...
Maryja Brzemienna, Pani Skępska |
Także
tak: 25 sierpnia w Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej, Królowej
Mazowsza i Kujaw, Pani Skępskiej zostanie odprawiona Msza w
intencjach mojej i Joanny (i naszych mężów oczywiście). Być może
ktoś z Was będzie w tym dniu na Mszy św. – dołączcie do swoich
proszę też tę intencję. A ja się będę modlić również
w Waszych :)
Zresztą...
Wasze intencje w Sanktuarium w Skępem zostały złożone w pierwszą
sobotę miesiąca (jak się domyślacie był to kolejny punkt w
naszym pielgrzymowaniu pierwszosobotnim) i są omodlane przez oo.
Bernardynów (a obrazki z modlitwą będziemy miały dla Was na
spotkaniu DMPP – wrześniowym lub październikowym).
Przytoczony
na początku fragment Pisma św. Dalej brzmi tak:
znajdą go bojący się Pana. Kto się boi Pana, dobrze pokieruje swoją przyjaźnią, bo jaki jest on, taki i jego bliźni.
I
znów sobie myślę, że to niezwykła łaska, że mogę być w
Waszym życiu, i że Wy jesteście w moim.*
*
wymieniłam tylko kilka osób, ale myślę, że wszyscy wiecie ;)
Łza się w oku kręci, jak czytam ten tekst. Jak dobrze, że jest nasza Wspólnota, Wspólne Modlenie się za siebie nawzajem, to tak pomaga. Jak tracę wiarę w potomstwo, to czytanie bloga pomaga mi zawsze odbudować nadzieje...
OdpowiedzUsuń